sobota, 11 grudnia 2010
słodkość w oczach. Tak, wiem , że mam to coś.. Ale co z tego .? skoro wszystko się jebie .. W tv lecą włatcy móch a ja już nawet nie chce się śmiać z Czesia. Dzisiejszy dzien nie należał do najlepszych. Smętnie było.. znaczy nie... wróć... z początku było zajebiście. Humor zjebał mi się dopiero jakieś 3 godziny temu. Nie chce mi sie odpisywać na gadu.. Myślę, cały czas..O tym czy dobrze robię. W środę all będzie jasne..Ciężko mi będzie bez Nich... Nie wiem czy Sobie poradzę. Wiem tylko tyle, że na początku będę do Nich wracać, ale naucze się , będę musiała nauczyć się żyć bez paru ważnych osób w tym moim suck life ;//.. Przepraszam, mam nadzieję, że wybaczycie ..;(( Będę sobie przypominać to co z Wami przeżyłam ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz